Nie przedłużając - ostatnio (czyli podczas mojej nieobecności na blogu) pojawiło się wiele nowości w butikach. W tym czasie jednak myślałam o blogu i praktycznie codziennie robiłam nowe stylizacje. Jednak ja, jak to ja, stwierdziłam, że spora większość nie zasłużyła na ujawnienie się tutaj, więc bez dalszego lania wody zamieszczę tylko jedną, z której jestem chyba najbardziej zadowolona.
Musicie mi wybaczyć, ale nie napiszę co jest skąd, taki ze mnie leń. Jeśli jednak coś Wam się spodoba, a nie macie ochoty przeglądać każdego sklepu - śmiało skomentujcie, na pewno odpowiem :)
Delikatny wianek i jasne włosy dopełnia ciemny makijaż. Sukienkę stworzyłam całkiem przypadkiem, ale efekt mnie zadowala. Połączyłam wielkanocną limitkę z jednym z nowych topów w Dark House oraz ze spódnicą, również z tego sklepu.
Do jutra!
faded xx
Fajna stylizacja. :)
OdpowiedzUsuńCukro
Bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńŚwieeetnie! Efekt końcowy jest cudowny! Wszystko ładnie pod kolor. Nie moge się napatrzeć na tą stylizacje ;o
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło! :)
OdpowiedzUsuń