piątek, 29 sierpnia 2014

Dreaming of me...

Witajcie! Dzisiejsza stylizacja powstała częściowo już wczoraj. Jednakże
dzisiaj naszła mnie ochota na małe zmiany w niej i uważam, że teraz całość 
prezentuje się o wiele, wiele lepiej :) Outfit już bardziej jesienny, nostalgiczny.
Tym razem głównym winnym poniższej stylizacji jest sweter. Pomyślałam, że ciekawie
będzie prezentował się z futerkiem. Do tego top urozmaicony frędzlami ombre
i spodnie 7/8 w kolorze morskim. Nie mogło tutaj zabraknąć botków na eleganckiej,
srebrnej szpilce, kopertówki również ze srebrnymi elementami i mojego ulubionego 
kapelusza. Wisienką na torcie jest naszyjnik. Mimo sporych gabarytów prezentuje
się dość zgrabnie na szyi modelki. 

Top - RODEO + SISI
Spodnie - RODEO
Sweter - LEMON + CHINA PINK + COOKIE
Buty - ELEGANCE
Torebka - COOKIE
Kapelusz - DARK HOUSE
Bransoletka - RING
Naszyjnik - RING + RING + RING

Co sądzicie?
Podoba Wam się? :)

Jeżeli pojawiły się jakiekolwiek błędy w tekście to bardzo przepraszam. Ostatnio praktycznie
non stop boli mnie głowa i na niczym do końca nie mogę się skupić.

3 komentarze:

  1. Ale fajny sweter zrobiłaś :0
    Stylizacja świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, podoba mi się! ♥ Fajne wykorzystanie tej bluzki z frędzlami - mało kiedy widać ją w stylizacjach, ale ostatnio kilka razy widziałam ją w niezłych kombinacjach. Te morskie jeansy dodają dość ciekawego efektu, jest bardziej kolorowo i czerń nie jest tak zlana w całość. Te futerko i sweterek to coś świetnego! Nie pomyślałabym o takim połączeniu, naprawdę to super wygląda :) Srebrne dodatki są znakomite i te buty mi się teraz zaczęły podobać - wcześniej nie mogłam się do nich jakoś przekonać ;p I ten naszyjnik jest tutaj całą atrakcją, pięknie wyłania się spod tego połączenia futerka ze sweterkiem i innymi ciuszkami. Kapelusz do strzał w dziesiątkę! ;> Może tylko mała zmiana twarzy, makijażu i fryzurki, ale tutaj bardziej skupiłam się na stylizacji. Co ja tam będę się rozpisywać - fajniutka stylka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. swietna :) ja niemal caly czas tak sie czuje, mialam nawet takie bóle glowy ze juz myslalam o raku mózgu lub po prostu rośnięciu mózgu w środku, taki masakryczny ból. lezalam i gapilam sie w sufit tylko..

    OdpowiedzUsuń

Śmiało komentuj :) Każdy komentarz to dla Nas motywacja do dalszej pracy.