Cześć Wszystkim! Przepraszam za parę dni "posuchy" ode mnie, ale m.in. miałem nieplanowany wyjazd w weekend! Ostatnio obejrzałem film pt. "Gwiazd Naszych Wina" i powiem Wam szczerze, że pokochałem ten film... Zdarzyło mi się to chyba pierwszy raz, że płakałem na filmie. Polecam obejrzenie go każdemu!
Przechodząc do stylizacji, założyłem mojej modelce aż trzy pary naszyjników, w tym jeden ciężki łańcuch, do tego zwykła biała koszulka, srebrna spódnica, dżinsowa kurtka, torebka z frędzlami i toporne wysokie platformy. Cały look jak dla mnie wyszedł casualowo. Zmieniłem modelce również kolor włosów, na bardzo jasny blond.
Koszulka - SISI
Spódnica - COCO
Platformy - MINIMAL
Kurtka - SISI
Listonoszka - ELEGANCE
Co sądzicie o stylizacji?
Podoba Wam się?
Okay?...
Hej. Świetna stylizacja. Bardzo podoba mi się poza. Co do twarzy. To chyba wszyscy już wiedzą, że mam słabość do blondynek z wyrazistymi brwiami ♥ Wracając do Gwiazd Naszych Wina- kocham film, ale zdecydowanie wolę książkę. Jestem zakochana w stylu pisania John'a Green'a, Tobie również polecam. Choć film bardzo dobrze odzwierciedla treść książki to brakuje tam kilku ważnych wątków. -Pozdrawiam Bullet
OdpowiedzUsuńŁadna stylizacja :) Taka naturalna i nieprzesadzona. Wszystko do siebie pasuje. Brawa za pierwszą pozę !
OdpowiedzUsuńNafia
Śliczna poza! Nieprzesadzona, nieskomplikowana, a jaka ladna! ♥
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja. Nic nie jest przesadzone. Wszystko do siebie pasuje. Bardzo podoba mi się twarz modelki <3 Jest świetna <3 No cóż, nic dodać, nic ująć :P :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna stylka, poza też fajna :P
OdpowiedzUsuńRzadko jest tak, że nie mogę dotrwać do końca filmu. "Gwiazd naszych wina" wyłączyłem po nieco ponad pół godzinie męczenia się. Bardzo przerysowany film, taki typowy wyciskacz łez dla niezbyt ambitnej widowni, w Ameryce na pewno pokochali ten film. Mnie ani nie wzruszył, ani nie zafascynował, jest po prostu kiepski.
OdpowiedzUsuńTo ja zaczęłam w wakacje oglądać, dotrwałam godzinę, a drugą wczoraj dokończyłam:(
UsuńDokończyłam iż ponieważ wszyscy dookoła gadali, że płakali, że taki zaskakujący koniec.. a tu ja się rozczarowałam
Dopiero jak zobaczyłam naszą mss-ową modelkę siedzącą po turecku, stwierdzam oficjalnie, że ma strasznie chude nóżki, jak patyczki! :o Srebrne elementy nie przytłaczają, ale łączą outfit w spójną całość. Jeans i te butki tworzą luźny, fajny klimat. Ogólnie na plus, choć dosyć prosto ;) A co do filmu, to ciągle się powstrzymuję, żeby go nie obejrzeć i morduję spojrzeniem każdego, kto próbuje mi coś zaspoilerować. Najpierw chcę przeczytać książkę, a potem dopiero ekranizację. Kolejność obowiązkowa, nieprzypadkowa ;) Ale lektury... to takie dołujące, że nie mam czasu czytać tego, co chcę, a muszę znaleźć czas na przeczytanie tego, co muszę :/
OdpowiedzUsuń