Karnawał

Jako, że Sylwester to dopiero pierwszy przejaw nadchodzącego karnawału postanowiłam pociągnąć jeszcze trochę imprezowy klimat.

Karnawał to czas imprez, balów i hucznej zabawy, która wstrzymana została na okres Adwentu i zostanie ponownie zawieszona w dzień Środy Popielcowej. Wbrew temu co uważane powszechnie, Sylwester nie rozpoczyna karnawału - rozpoczyna go Dzień Trzech Króli. W praktyce jest to jednak okres odrobinę bardziej wzmożonej ilości imprez, ponieważ w dzisiejszych czasach mało kto przestrzega postu.
Dla mnie karnawał to wspomnienia z dzieciństwa, kiedy w przedszkolu co roku organizowano bale przebierańców. Nigdy nie było mi dane być księżniczką, moja mama wolała bardziej kreatywne kostiumy i raz nawet zostałam przebrana za koguta. Wtedy byłam bardzo z tego niezadowolona, dziś to bardzo tłumaczy moją obecną buntowniczą, niezgodną naturę. Zawsze odstaję od reszty i nigdy nie próbuję wpasować się na siłę. 

Wracając do stylizacji, pierwsza utrzymana w typowo imprezowym stylu - szczerze powiedziawszy, stworzyłam ją na potrzeby życzeń sylwestrowych na MSS :). Druga to typowo balowa kreacja. Nie ma w niej nic odkrywczego ale wywołuje uśmiech na mojej twarzy, pióra, woalka, perły - kwintesencja lat 80 mojej wyobraźni. Brakuje tylko fifki z papierosem i poczułabym się jak na ówczesnych balach. Karnawał to czas kiedy można zamienić się w kogoś zupełnie innego, nieco bardziej szalonego niż na co dzień. Przebranie pingwina? Czemu nie, zawsze można wywinąć się sprytnym "przecież mamy karnawał!".

Stylizacja Granatowa:
Opaska: SISI
Opaska na ramię: COCO
Bluzka: Cookie
Spódnica: Limitka Urodzinowa
Pasek: RING
Buty: Cookie

Stylizacja Różowa:
Woalka: Pakiet
Perły: Elegance
Sukienka: Pakiet
Pasek: (pomocy)
Sandały: COCO

Alfie-Chan